Forum SPAS Podkarpacie

Wybaczcie, że tak późno piszę - ja jutro też zasilę szeregi.

Panowie już od miesiąca się do was wybieram na manewry i jest iskierka nadziei że teraz się uda :) Jak opieka do dzieci się nie rozmyśli to jestem ;)

Ja też na wygnaniu, ale myślę, że w przyszłym miesiącu się to zmieni ;)

Ja bym się pojawił tylko się troszkę spóźnię.

Ja też przyatakuję ;)

Nasz kolega Kamil(nick Kofboj), który od niedawna zaczął przygodę z ASG pełen euforii na wieść o kolejnych rozgrywkach... Zginął tragicznie w wypadku. http://esanok.pl/2014/wypadek-pod-sanokiem-pogoda-nie-stwarzala-zagrozenia-nie-wiadomo-dlaczego-opel-zjechal-na-przeciwlegly-pas-film-zdjecia-ts007.h...

Ja też będę + kolega "Kofboj"

Ja się też pojawię. Rano mam przegląd w aucie to w zależności ile mi zajmie mogę się delikatnie spóźnić.

Ja analogicznie jak tydzień temu rano ogarnę sprawy i mam nadzieję przyjechać przed południem w sobotę.

Ja ogarnę sprawę w sobotę rano i powinienem się pojawić z kolegą na drugą połowę działań.

Ja bym się pisał na niedzielę.

Ja też zawitam.

Czuję "powiew świeżego wiatru" ja jak zwykle w robocie to nie będę mógł tego doświadczyć z wami :(
Życzę co by teren okazał się w dechę, a co za tym idzie była pyszna zabawa...i kiełbasa :)

Jeszcze nie na 100%, ale powinienem też się pojawić.

Myślę, że mógłbym też się pojawić w Dukli.

Ja tak śledzę temat tylko cały czas nie wiem o której mam się pojawić jutro w robocie, myślę że są szanse aby to była 16:00 to pewnie bym się pojawił na ile czas pozwoli, na 100% będę wiedział późnym wieczorem.

No i jednak lipa, przepraszam ale nie dam rady jutro być. Szkoda bo fajnie się zapowiada!

Ja też dziękuję, już zapomniałem jaki to ma się po manewrach dobry humor przez cały dzień :)
Pozwolę sobie też zacytować kolegę, który był pierwszy raz. Te słowa chyba w idealny sposób określają nasze spotkania: "GENIALNIE SPĘDZONY CZAS".

Też będę + kolega

Mi też się podobało.

Dużo już czasu upłynęło aby do was zawitać, a tu bajer z gaziakami :) może być ciekawie. Tylko nie czekajta na mnie bo muszę rano szybko sprawę ogarnąć i się zapewne spóźnie.

Jak się okaże, że blisko Sanoka (Zarszyn/Karlików) to też się zjawię.

Ja też pewnie zawitam, może jak się uda kolegę zabiorę.

Ja też będę tylko do roboty na 15:00, to się szybciej urwę, a godzina rozpoczęcia tym bardziej pasuje.

Ja mam wolne czw.pt.niedz.pon., a sobota ożesz nie! I muszę spasować.

O tak dzięki za wspólne strzelanie i użyczenie kiełbaskek ;)