„ Manhunt, czyli polowanie...”
a więc kolejny krótki, dość porypany ale grywalny scenariusz, nie piszę Wam opisów fabularnych czyli ...w 20... bleble roku komandosi chcieli przejąć faszystom coś tam, a terrorysci mieli bombę i zabili go, a on uciekł...bla bla..
bo uważam, że szkoda czasu, konkrety czyli jak gramy, aby było szybko, dużo adrenaliny, dynamicznie i nikt się nie nudził, a było coś innego niż My tu , a Oni tam, i strzelamy...
Do rzeczy:
I ekipa – uzbrojona w broń krótką, lub spreżynową, lub gorszą – ucieka z pktu A(flaga I) do pktu B (flaga II) teren= las, pkty są od siebie dość daleko; może biec, iść, skradać się , co chce.. ale ...nie wie dokładnie gdzie jest druga flaga, zna tylko kierunek i mniej więcej odległość, kto dojdzie do flagi, przeżyje tzn. wygrywa
ekipa II- uzbrojona na max, broń dobra, ale TYLKO ogień pojedynczy i WAŻNE ograniczona ilość kulek, np. 30 / osobę;- szuka – poluje- tropi-... członków ekipy I, jak ich wytropi i upoluje zanim dotrą do flagi,... wygrywa
Poczytajcie i napiszcie może przy czasie w święta, co sądzicie, proszę o konstruktywne uwagi, krytykę rzeczową, chciałem żeby były to proste akcje, ale grywalne i dynamiczne, odkryłem w sobie zapał do pisania scenariuszy, może powstanie kiedyś naprawdę dobry...?
Highlander
Manhunt czyli polowanie
Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26-11-2011, 19:55
- Lokalizacja: Jasło