Birma, lata 90-te

Czyli co będziemy robić, jak skończą się nam pomysły na strzelanki.

Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lupus
Posty: 247
Rejestracja: 12-04-2010, 14:35
Lokalizacja: Krosno

Birma, lata 90-te

Post autor: Lupus »

Birma. Późne lata 90-te. Władza jest w rękach Państwowej Rady Pokoju i Rozwoju - birmańskiej junty wojskowej. Birmańska armia terroryzuje ludność chcącą odzyskać niepodległość, urządzając masakry miejscowych i organizując przedwczesny pobór do wojska - już chłopców w wieku ok. 12 lat. Teren jest pełny birmańskich jednostek. Są jednak jeszcze oddziały partyzanckie, chcące walczyć o wolną Birmę. Jesteście PMC Blackwater, wysłanymi przez anonimowego kontraktora. Waszym zadaniem jest pojmanie przywódcy armii birmańskiej gen. Thana Shwe, by móc negocjować z Radą. Szpiedzy schwytani przez nas donoszą o planowanym ataku na partyzanckie składy amunicji, które będziecie musieli chronić. Waszymi przewodnikami będą sprzymierzeni partyzanci.
Powodzenia. Eric Prince

Strony konfliktu: Blackwater + birmańscy partyzanci vs Armia Rady. Mile widziane nawet drobne elementy stylizacji ;-) .

Zadania: Blackwater + partyzanci: pojmać generała i ochronić składy amunicji, armia: ochronić generała, odbić składy amunicji.

Za każde zadanie jest po 1 punkcie, kto ma więcej na końcu gry - wygrywa.

Zasady uznawania trafień, medyków itp. jak na Bubiszarbie, jedynie respy lub ich brak oraz czas respa do ustalenia.

To takie moje propozycje. W razie czego będziemy radzić, a ja w razie moich nowych pomysłów uaktualnię ;-) .

Najlepsze miejsce, jeśli zgodzi się SGA Krosno - Machnówka - żeremie bobrowe. Rzeka, jeziorka, duża wilgotność ;-), umocnienia zbudowane przez chłopaków ze Zręcina. Wtedy, oczywiście, zaprosilibyśmy SGA i ludzi byłoby znacznie więcej. Może jeszcze ktoś z innych ekip chciałby wpaść.
Ostatnio zmieniony 30-07-2011, 12:56 przez Lupus, łącznie zmieniany 5 razy.
"Lupus pilum mutat - non mores."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
Awatar użytkownika
H4llow
Posty: 544
Rejestracja: 26-11-2008, 16:26
Lokalizacja: Strzyżów/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: H4llow »

Zasady uznawania trafień, medyków, itp.
To znaczy?
Na wojnie, zwycięstwo. W pokoju, czuwanie. W śmierci, ofiara...
Awatar użytkownika
Lupus
Posty: 247
Rejestracja: 12-04-2010, 14:35
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Lupus »

"Czas dojścia do respawna nie jest wliczany w czas potrzebny do 'odżycia'!

III. Strefa gry.
1) Obowiązek noszenia okularów ochronnych.
2) W przypadku braku pewności czy zostaliśmy trafieni - uznajemy, że trafienie miało miejsce. W przypadku gdy drugi uczestnik poinformuje nas, że zostaliśmy trafieni uznajemy, że trafienie miało miejsce.
3) Trafienie w broń eliminuje broń z rozgrywki na czas 5 minut.
4) W przypadku gdy zostaniemy trafieni istnieje możliwość przekazania broni drugiemu uczestnikowi ale tylko i wyłącznie w promieniu metra od miejsca, w którym zostaliśmy trafieni.
5) Po trafieniu pozostajemy w miejscu i wzywamy medyka przez okres 5 minut. Jeśli w tym czasie medyk do nas nie dotrze i nas nie uleczy (zawiąże bandaż na ramieniu) uznajemy, że uczestnik jest 'martwy'.
a) W przypadku gdy już raz byliśmy uleczeni (mamy zawiązany na ramieniu bandaż) i zostaniemy ponownie trafieni uznajemy, że uczestnik jest 'martwy',
b) 'Martwy' uczestnik zakłada na siebie odblaskową kamizelkę i udaje się do bazy/respawna.
c) Przemieszczając się nie przekazujemy informacji o aktualnym stanie gry pozostałym 'żywym' uczestnikom!
6) Zakaz wykorzystywania osób wracających do zielonej strefy ('martwych') jako tarcz.
7) Postrzelenie przez osobę z naszej drużyny jest uznawane jako trafienie!
8) Rykoszet nie jest zaliczany jako trafienie.
9) Ilość amunicji ograniczona jest ilością magazynków.
a) Doładowanie magazynków nastąpić może w bazie/respawnie lub w miejscu uwzględnionym przez Scenariusz. (np. po wypełnieniu określonego zadania)."

Wyciąg z regulaminu Bubiszarby. Po prostu uważam, że te reguły zapewniają dość duży relizm. Jedynie, zaliczyłbym także rykoszet jako trafienie oraz, zamiast kamizelek - czerwone szmaty.
"Lupus pilum mutat - non mores."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
Burt
Posty: 151
Rejestracja: 13-03-2011, 20:39
Lokalizacja: Frysztak

Post autor: Burt »

Wilkó! Muszę Ci powiedzieć że bardzo fajnie to wymyśliłeś. Chętnie w to zagram. Trzeba to wykorzystać. Szkoda tylko że inne scenariusze takie jak Panama i Zbrodniarz zostały zapomniane. Nie mówiąc już o Reconie.
Awatar użytkownika
zebu
Kapitan
Kapitan
Posty: 3840
Rejestracja: 07-12-2008, 08:28
Lokalizacja: Bajdy k/Krosna

Post autor: zebu »

Nic nie zostało zapomniane, tylko zbierz odpowiednią ilość ludzi do takiego scenariusza i zamów w miarę przyzwoitą pogodę. A co do Birmy to nieźle ;-)
ZEB'U
Awatar użytkownika
juri
Posty: 262
Rejestracja: 15-07-2010, 11:32
Lokalizacja: Frysztak

Post autor: juri »

jak najasy to mi sie podoba :-P
Badz szybszy od cienia i twardszy od kamienia ^^
Awatar użytkownika
Grigori
Posty: 425
Rejestracja: 28-04-2011, 16:32
Lokalizacja: Kobyle

Post autor: Grigori »

Charaszo ;-)
Haryłku dawaj!
Awatar użytkownika
Promar
Posty: 82
Rejestracja: 09-08-2010, 19:03
Lokalizacja: Targowiska/Wróblik

Post autor: Promar »

Panowie pamiętajcie !! Wy zgody nie potrzebujecie :D Macie czas i chęci róbcie nawet i pod moim domem :D mam takie fajne wysokie tuje.
Awatar użytkownika
Lupus
Posty: 247
Rejestracja: 12-04-2010, 14:35
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Lupus »

Machnówka to główny teren 1.Z.D.A, która jest teraz z Wami ;-) .
"Lupus pilum mutat - non mores."
"Dum spiro, spero."
"Walcz po to, by przetrwać. Przetrwaj po to, by walczyć."
Awatar użytkownika
tiko_zrc
Posty: 31
Rejestracja: 16-01-2010, 21:16
Lokalizacja: Zręcin

Post autor: tiko_zrc »

nie mamy nic przeciwko, Machnówka zaprasza :-D
ODPOWIEDZ