Obacziłem miejscówkę, którą można by przerobić w miniArenę ASG w Wiśniowej. Otóż z tego co się dowiedziałem to kiedyś tamto miejsce było kurzarnią, lecz w wyniku pożaru ~ 15 lat temu zawalił się dach i tak do tej pory to stoi. Mury nadal stoją, czyli teren zamknięty. Długie na 75m i szerokie na 35m. W najbliższym czasie dowiem się kto jest właścicielem i gdzie mieszka, aby można było się dogadać.
Zebu jak miałbyś tam kiedyś czas i chęci to gdy ogarnę kwestie znalezienia właściciela można by do niego podjechać, pogadać o wynajmie i pokazać czym operujemy.
Wygląda zachęcająco np. na spring-party lub boczniaki, tylko trzeba by porobić jakieś zasłony (materiał mamy! ) Co do negocjacji z właścicielem to daj znać i jedziemy
) Co do negocjacji z właścicielem to daj znać i jedziemy