Stowarzyszenie i inne zmiany - dyskusja.

[H4llow]

Chciałbym, żebyśmy w tym temacie poruszyli tematy zmian, które związane są z utworzeniem stowarzyszenia i innych, które były omawiane ostatnio.

Co do samego stowarzyszenia. Może to troszkę zbyt wcześnie, ale PZU (Przezorny Zawsze Ubezpieczony). Jak jest stowarzyszenie, to musi być prezes, v-ce prezes i skarbnik. Można oczywiście kombinować, zastanawiać się, ale po co. Na prezesa proponuję Bogdana "Zeba", który jest na każdej strzelance (no tam na jednej czy dwóch nie był), na v-ce prezesa Zygmunta "Zygę", któremu takowe stanowisko się należy, a na skarbnika (tak jak wspominał Bogdan ostatnio) Grzegorza "Melona". Jeśli ktoś ma jakieś ale, to bardzo chętnie wysłucham. Stroną nadal zajmuje się Mazor (do spółki ze mną), a forum ja osobiście.

Apropo jeszcze skarbnika. Nie wiem czy potrzeba oficjalnego rozliczania się z jakimiś instytucjami (ZUS, KRUS czy inne dziadostwa), ale zawsze można założyć konto ROR w jakimś banku i tam wpłacać wszystkie kwoty (nawet te 5zł jeśli ktoś będzie chciał, łatwiej bedzie robić podsumowania). Jeden z naszych ludzi (patrz: Tomek) pracuje jako księgowy, więc nie będzie problemów z rozliczaniem się.

Co do innych spraw. Umówiliśmy się, że raz w miesiącu będziemy robić składkę po 5zł na cele bieżące, tzn. wyjazdy, naprawy replik, itp.

Więcej spraw omówione zostanie później.

Pozdrawiam
mjr Maciej "H4llow" Wójcik

[juri]

konto w banku popieram bo nikt nie bedzie musial sie pier... ze zbieraniem kasy a sami bedziemy miec wygodniej:-P jedziesz za benzyne placisz karta i nie bawisz sie waluta;p

a co do tej skladki to powiem tak SPAS liczy 17 osob przynajmiej tak jest na stronie aktywnych jest +/- 10 wiec na miesiac mamy 50zl jak chcemy zrobic 2 wyjazdy na miesiac a tak juz bywalo;p to na karkilow jest 100km w 2 strony od Zeba Maciek ma jeszcze dalej wiec zastanowmy sie za te 5 dych to nie wiem czy zrobimy wyjazd na 2 auta dlatego ja proponuje podniesc miesieczna skladke na 10zl bo prawda jest taka ze dodtkowe 5zl dupy nie ma a jak ma Zebu czy ktos pozniej dokladac to bez sensu

[zebu]

Ok. Co do konta to jak najbardziej popieram, a co do składki to proponuje żeby każdy się wypowiedział bo jak wiadomo w naszych szeregach jest dużo osób nie posiadających dochodów i te 5 zł dodatkowo może być dla nich problemem, ale jak przegłosujemy wyższą składkę to nie ma problemu ja jestem za!

[juri]

ja tez oczywiscie za a jak Biskup i Lumpus jest w SPASie to zmiencie im kolor nikow na czwerowny

[Mazor]

Nie mam nic przeciwko 10zł na miesiąc, ale uważam, że ta kwota nie musi być uiszczona jednorazowo. chodzi o to, że można by to zapłacić dwa razy po 5zł (jeśli ktoś czuje taką potrzebę).

[H4llow]

Albo można też za 3 czy 15 miesięcy z góry.

[H4llow]

Mam także utwór muzyczny, który może być naszą, pewnego rodzaju, reklamówką (nie mylić z workiem foliowym :P)

http://www.youtube.com/watch?v=MKCrxxflMkM

Dla mniej znających angielski tłumaczenie:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,12_ston ... e_one.html

[Mazor]

Mnie bardzo się podoba. Może być.

[zebu]

O.K.-

[juri]

dobra wszystko fajne tylko teraz jeszcze wprowadzmy w zycie koncepcje burta jeszcze i zrobmy cos razem zeby te strzelanki byly ciekawe

[Lupus]

Ja jestem przeciwny płaceniu po 10 zł, tzn. jak ktoś chce za siebie płacić więcej, to mu nie trzymam, ale dla mnie to za dużo .

[BISKUP]

A może 5zł na pierwszą strzelankę miesiącai 5zł na ostatnią;)
Pomyślcie...

Zajefajny text Hallow... Będzie pasować do naszej grupowej zjebistość xD

[Lupus]

Z opłatami mówię to, co wcześniej. A tu macie ciekawą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=7kS0Dchh9TA

[zebu]

Skoro mamy być stowarzyszeniem to i takk wszystkie sprawy będziemy załatwiać drogą głosowania (3/4)głosów, więc jeśli większość będzie za wyższą składką to wniosek przejdzie.

[BISKUP]

Da
A i podpisuję siępod postem Juriego odnośnie naszych nicków

Ta

A tu macie ciekawą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=7kS0Dchh9TA

Piosnićka to przypasi Grigoriemu

[Lupus]

"Ciekawą", tzn. nie chodziło mi o język oryginału, a o bardzo prawdziwe ujęcie wojny i, oczywiście, wg. mnie piękną muzykę.

[Lupus]

Uważam, że decyzja o większych składkach nie powinna być podejmowana ze względu na większość, bo KAŻDY ma inne warunki finansowe.

[zebu]

Każdy statut i każde wybory opierają się na większości głosów, gdyby decyzje podejmowano jednogłośnie to nigdy żadna uchwała nie została by przegłosowana bo jak wiadomo każdy ma inne zdanie i inne poglądy! Poza tym tak jak napisał Juri chciało by sie od czasu do czasu pojechać na jakiś zlocik czy strzelankę gdzieś dalej, a to niestety wszystko kosztuje. Mam nadzieję, że gdy pozyskamy sponsorów będziemy sobie mogli pozwolić na obniżenie składki, ale na razie uważam, że 10 złotych to nie jest duża kwota. Ale pozwólmy się wypowiedzieć wszystkim! Na razie bez paniki jeszcze obowiązuje składka 5 zł.

[zebu]

Jeszce jedno: jeżeli chodzi o pieniądze na paliwo na wyjazdy to powinniśmy się składać przed wyjazdem i tylko osoby, które korzystają z transportu, natomiast składki organizacyjne powinny być przeznaczane na potrzeby całego Teamu i tylko rzeczy związane z działalnością!

[Maniek]

Witam,
Przez przypadek 'wygrzebałem' ten temat. I chciałbym dorzucić kilka moich własnych spostrzeżeń...

W Sanoku od prawie samego początku myśleliśmy o 'sformalizowaniu' naszej grupy... trwało to i trwało aż 2009 roku się udało. Założyliśmy Stowarzyszenie Airsoft Sanok.

Do wyboru jest sporo opcji: stowarzyszenie zwykłe, stowarzyszenie zarejestrowane w KRS, kluby sportowe, stowarzyszenia zarejestrowane u starosty (tudzież innej jednostki terytorialnej).

Zdecydowaliśmy się na to ostatnie. Dokładnie "stowarzyszenie kultury fizycznej nie prowadzące działalności gospodarczej'.
Powodem wybrania tej a nie innej opcji była dość łatwa rejestracja (15 osób założycieli, statut, kilka uchwał, zanieść to do odpowiedniego wydziału i po sprawie) oraz koszty założenia (brak).
Dodatkowo wymagany jest REGON oraz NIP. Z jednym i drugim większego problemu nie było.

Dodatkowo udało mi się załatwić konto bankowe, prowadzone za darmo (konto Mój Biznes jakaś wyższa opcja w Banku PEKAO - normalnie płatne w okolicach 50zł/miesiąc !!). Minus to, że wpłaty w kasach banku są płatne (jakbym ja np. chciał kasę na konto Stow wpłacić w placówce Banku...) Ale to łatwo można rozwiązać wpłacając z innego konta. Tym bardziej, że coraz więcej osób ma dostęp do kont przez internet...

Jakie były argumenty za?
- jesteśmy grupą formalną (a nie zbieraniną dzieci...)
- mamy osobowość prawną
- możemy się starać o dofinansowania/dotacje
...

Minusy:
- nie możemy prowadzić działalności gospodarczej
- coroczne rozliczanie się z US

Jak to wygląda na co dzień ?
Ze składkami jest mega różnie... niby z początku każdy się zdeklarował płacić składki ( u nas jest to 5zł miesięcznie) a z czasem to trzeba chodzić prosić, grozić wyrzuceniem.

Widziałem, że zastanawiacie się czy nie przeznaczyć składek na wyjazdu. U nas udało się ten pomysł przekreślić. Dlaczego? Bo składki płacą wszyscy, a nie wszyscy jadą na strzelania. Auta różnie palą itp itd...
Postanowiliśmy składki przeznaczać na cele wyższe.
I tak oto mamy plecak-apteczkę dość dobrze zaopatrzony (Koszt plecaka to około 200zł, koszt medykamentów też około 200zł). Plecak udało mi się załatwić tak, że firma z Sanoka nam zakupiła. Kasa na medykamenty poszła ze składek.
Składki warto składać w większe sumy. Dofinansowania zazwyczaj są z jakimśtam procentowym wkładem własnym. Przy 10k z UE wkładu własnego byłoby coś 10%. Czyli trochę składek trzeba uzbierać...


Z dofinansowaniami... rok temu postanowiliśmy przeprowadzić szkolenie z pierwszej pomocy. Poszły pisma do UM, Starostwa, Gminy, ponad 20 firm. Wszyscy przyklasnęli, że pomysł pierwszorzędny... i co ? Gmina nie może przekazywać środków finansowych, zaoferowali nam salę za freeko. UM - organizuje na początku roku konkursy organizacji zajęć dla młodzieży (żeby wziąć udział trzeba mieć uprawnienia trenerskie lub do pracy z młodzieżą... ), z profilaktyki alkoholowej ani grosza dorzucić nie chcieli (choć idzie z tego funduszu kasa na naprawdę badziewne rzeczy... ). Dostaliśmy za to do dyspozycji Salę Herbową UM na przeprowadzenie szkolenia . Starostwo od początku bardzo pozytywnie było nastawione do naszej inicjatywy i w tym wypadku nas niezawiedli. Ponieważ nie mogli przekazać środków 'wprost' zaoferowali nam, że jeśli będziemy coś zamawiać na fakturę to fakturka może być na Starostwo do określonej kwoty finansowej... (oczywiście musi to być zakup jakichś tam odpowiednich rzeczy bo Starostwo nie na wszystko może kasę wydać, ale jeśli np. na fakturze będzie pisać 'materiały promocyjne' czy coś to żaden problem. Myśmy mieli fakturę na 'ulotki' informujące o naszej działalności itp itd) Ps. Szkoda, że gmina nie wpadła na podobny pomysł, bo sądzę, że dałoby się przepisy obejść w ten sam sposób co Starostwo wymyśliło.

Co do firm:
Nie spodziewałem się wiele ale jednak liczyłem, że dla firmy np. 50-100zł to nie jest dużo i coś ktoś rzuci. Myliłem się.
Wiele firm nic nie odpowiedziało. Kamień w wodę.
Ci co odpowiedzieli to:
Jedni od progu mówili NIE. Drudzy mówili (w chamskim tonie), że dziś to każdy chętnie rękę wystawia po kasę. Inni natomiast chętnie by coś dorzucili ale w związku z tym, że to wrzesień/październik to już niestety nie mają kasiorki na promocję/sponsoring.
I tak oto całość kasy na kurs była wyłożona z własnej kieszeni...

W tym roku chciałem postarać się o środki z UE (jest kilka programów, w których moglibyśmy wziąć udział). Niestety jest trochę formalności, musiałem pewny zapis w Statucie zmienić i tak oto czasowo się nie wyrobiłem.

Jeśli założycie Stow. to dajcie znać. W przyszłym roku moglibyśmy się postarać o dofinansowanie wspólnego czegoś. W tym roku chciałem zorganizować szkolenie ze wspinaczki linowej (na koniec dostaje się papierek umożliwiający 'prace na wysokości') oraz szkolenie spadochronowe w aeroklubie krośnieńskim. Warunkiem było m.in. to, że minimalna wysokość dofinansowania to 10 tysięcy. Chętnie dają na takie akcje - znalazłem przypadek, że ktoś z OSP zorganizował kurs z ratownictwa wysokościowego - inaczej nazwany kurs wspinaczki linowej, specjcalnie na potrzeby dofinansowania oraz wycieczkę jakoś krajoznawczą... przeszło. Dostali coś 14k.

Sprawa z US. Szkoda gadać. US w Sanoku pożal się Boże. Jedna z najgorszych skarbówek. Z góry przepraszam jeśli czyjaś rodzina tam pracuje Nikt totalnie niepomocny, papiery przy pierwszy rozliczeniu cofali mi chyba 4 razy... Zresztą dość długo myśleli, że jesteśmy Stow. zarejestrowanym w KRSie, a wtedy trochę 'szerzej' trzeba się rozliczać, robić bilans itp itd... A u nas: za 1szym razem w styczniu podpisałem oświadczenie, że całość środków finansowych przeznaczona była na cele statutowe. Ponieważ nie mieliśmy żadnych oficjalnych dofinansowań to z obliczeniem i wypełnieniem papierów większych problemów nie było.
Składamy:
- CIT-8 (termin do połowy marca bodajże)
- sprawozdanie finansowe (na necie znalazłem bardzo fajną tabelkę)
- sprawozdanie z działalności (jak powyżej)

Co po prawie 2 latach działania Stow. zyskaliśmy?
W UM i Starostwie wiedzą, że jesteśmy. Przy okazji jakichś imprez (WOŚP, Ziemia Sanocka dla Szpitala, Maraton MTB) jesteśmy bardzo chętnie zapraszani do udziału w imprezie. Powoli wyrabiamy sobie dobrą opinię, zyskujemy znajomości
Jeśli w Zarządzie będą dobre osoby, współpracujące ze sobą to nie będziecie mieli większych problemów z prowadzeniem Stow. U nas wygląda to tak, że ja i Qróliq na co dzień we Wrocławiu, Maksu w Lublinie, Witek w Krakowie, Yayuś w Snk. Jak coś trzeba osobiście załatwić to jak sprawa pilna leci Jajuś, jak niezbyt pilna czeka na mój przyjazd.

Podczas organizacji jakiejkolwiek imprezy pisma są formalne (a nie w stylu, że ja Maciuś chciałbym ze zgrają 'dzieci z karabinami' wpaść na Pana teren i się pobawić w pif-paf <- bo tak do tej pory to mniej więcej wygądało... a przynajmniej tak to osoby mogły odczuć).
Np. dzięki Stow. mamy formalnie zaklepany Karlików. Nie ma większego problemu z pismami do Policji, SM, Leśniczych, czy też prywatnych właścicieli terenów.

Szkoda, że nie udało mi się czasowo wyrobić z dofinansowaniami z UE bo by bardzo ciekawie się ten rok zapowiadał...

Koszty działalności: głównie to poświęcić trochę czasu trzeba (w szczególności przy udziale w jakiejś imprezie), trochę kasy na telefony by to ogarniać. Ewentualnie jakaś drobnica za opłaty za przelewy.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem, przybliżyłem Wam działanie Stow. od kuchni.
Jeśli chcecie wiedzieć więcej pytajcie. Chętnie podzielę się wszystkim informacjami jakie posiadam, doświadczeniem jakie zdobyłem itp itd... Dodatkowo mogę udostępnić Statut naszego Stow w *.docu (na www widnieją skany), oraz wygrzebać sprawozdanie finansowe i z działalności.

Jak ktoś dobrnął do tego miejsca to gratuluję

Pozdrawiam i do zobaczenia!
Prezes Stowarzyszenia Airsoft Sanok
Maniek

ps. wielkim plusem jest to, że się tak podpisać mogę haha

[zebu]

Wielkie dzięki Maniuś! Wiele cennych i pomocnych uwag , Wiedza i doświadczenie jak najbardziej się przyda więc w razie czego będę pytał Bardzo miło, ze w tych zasranych i zapyziałych biurokratycznych czasach Ktoś oferuje bezinteresowną pomoc! Bardzo mi się podoba pomysł wspólnych działań programowych i mam nadzieję, ze prędzej czy później ta współpraca dojdzie do skutku Jeżeli chodzi o pozyskiwanie pieniędzy to ja osobiście i myślę, że większość od nas jest za stowarzyszeniem z KRS i działalnością gospodarczą. Ja teraz będę miał dość dużo wolnego czasu więc mogę się tym zająć, tym bardziej, że mam trochę znajomych prowadzących dość prężne firmy, a w związku z tym warto spróbować. Mam marzenia związane z tym stowarzyszeniem, chciałbym kiedyś zakupić ze dwa Transporterki żeby chłopaki mogli bez żadnych ceregieli jeździć na zloty służbowymi samochodami ze ślicznym logiem SPAS-u, ale to dość daleka przyszłość Myślę jednak, że przy odrobinie uporu i dużej dawce pracy własnej możemy osiągnąć ten cel. Jeszce raz wielkie dzięki i do zobaczenia na kolejnej wymianie kompozytu
Pozdrowienia dla całej Sanockiej Ekipy!

Ojciec Założyciel ZEB'U

[H4llow]

Ja również się podpisuję pod tym co Zebu napisał i dzięki Maniek za kilka naprawdę cennych uwag.

[Maniek]

Zebu... trzeba sobie w naszej małej lokalnej ojczyźnie pomagać bo samemu to za dużo nie uciułamy... a skoro ja już przebrnąłem przez ten syf to czemu częściowo nie mielibyście iść po wydeptanej ścieżce

Przemyślcie KRS, popytajcie i doczytajcie... bo z tego co ja wyczytałem i o ile dobrze pamiętam to przy KRSie macie gorzej niż normalna firma (pełna księgowość!) do tego bilans na koniec roku ( i badanie bilansu przez firmę zewnętrzną) Chyba Sp. z o.o. ma identycznie jak Stow. zarejestrowanie w KRSie. Wysyłanie sprawozdań finansowych/merytorycznych do Sądu (to nie takie fajne, łatwe sprawozdania jak ja do US pisałem ) No i tam koszty rejestracji w Sądzie oraz potem Księgowej... Pewny tego akapitu nie jestem, więc na tych słowach się nie opierajcie. Należy samemu doczytać niestety... (tak czasami pamięć mi szwankuje i już wyrzuciłem z niej info o Stow w KRSie hehe )

U nas przeważyło to, że nie planowaliśmy prowadzenia działalności (czasami by się przydała ta opcja... ) a w tym co założyliśmy jest mniejsza biurokracja a utrzymywać się możemy z : składek, dotacji, subwencji, zapisów, spadków... itp itd Fakt. Jeden duży minus nie możemy wystawić faktur. A spotkałem się z kilkoma głosami, że chętni byliby na 'współpracę' jakby w zamian dostali fakturę, którą mogliby puścić sobie w koszty.

Co do uporu i pracy własnej... źle Wam nie życzę ale widzę jak tu u nas jest. Jak coś proponuję wszyscy hip hip huraaa róbmy to ... a przyjdzie, że potrzeba kogoś, żeby przynieść/wynieść pozamiatać to ten ma spotkanie z rodziną, ten babcie po raz 5 grzebie... o i tak. Nikogo nie obrażając ale czasami zapał jest ale brak działania. Czasami nawet, żeby coś przedyskutować to nie mają czasu skrabnąć swojego zdania a szkoda bo Stow. ma rację bytu jak KAŻDY coś wkłada, KAŻDY coś robi... a tu widzisz nie wymagam wiele od nich, głównie, jedynie regularne, systematyczne płacenie składek (tak to by mi naprawdę ułatwiło działanie... ) ale no różnie bywa. Są osoby, na które wiem, że każda pora dnia i nocy mogę liczyć a są tacy, że...

Co do wspólnych działań to ja bardzo chętnie. Raz, że zwiększamy kwotę dofinansowania (czasami pojawia się problem z przekroczeniem progu... tak np. teraz miałem jak kombinowałem z linami/spadochronami... ) a dwa co 30 osób to nie 15. Większa grupa osób łatwiej powinna pozyskać kasiorkę niż mniejsza.

Pst. ostatnio dotarłem do szkoleń Strzelcowych (ee nie podoba mi się to 'upolitycznienie' tej Jednostki ...w Snk mieliśmy propozycję współpracy/przejścia pod skrzydła Strzelca ale nie daliśmy się ). Sporo (większość?) tych szkoleń dostępna jest dla osób także spoza Strzelca. Główna różnica jest w cenie (czasami niewielka... ).

PS. Mam podobne marzenia jak i Ty. Też marzy mi się jakiś airsoftowy wóz na strzelania... (nie będę tu wzdychać, że jakby to bym Honker... albo HMMV ... )

PS2. Przepraszam, że trochę nie na temat... ale korzystam z okazji:
U nas na portalu ruszyliśmy z artykułami opisującymi ekipy z naszej okolicy. ( http://www.asg.sanok.pl/portal/?q=taxonomy/term/11 ) Z wielką przyjemnością dodalibyśmy artykuł o SPASie. Jeśli macie jakieś materiały, koncepcję, wywiad z Ojcem Założycielem, plany na przyszłość, jakieś lans foto, zarys cokolwiek co chcielibyście dodać zapraszam do przesłania materiałów na mejla: airsoftsanok@gmail.com

Za 'Ojcowskie' pozdrowienia dziękuje w imieniu całej sanockiej ekipy.

[Mazor]

Ode mnie również wielkie podziękowania, na prawdę cenne uwagi.

[zebu]

Maniek jesteś Wielki Tak trzymać Nagonię chłopaków, żeby podesłali jakieś fajne materiały