Afgański Patrol
Moderatorzy: Mazor, Ares1982, zebu
Afgański Patrol
Ciekawy dokument o VIII zmianie PKW w Afganistanie.
http://www.youtube.com/watch?v=Xr0p3sUi ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Xr0p3sUi ... re=related
Ci wszyscy cywile pomagają talibom ukrywają ich przechowują im broń i przyłączają się do nich praktycznie cały Afganistan jest przesiąknięty islamem i nie wież w to co mówią w telewizji o tym że cywile są wykorzystywani bo to propaganda żeby pokazac jaka ta ich misja jest dobra również afgańska armia działa z talibami ostatnio 500 talibów uciekło z afgańskiego więzienia to też daje wiele do myślenia więc tak jak mówię cywile w większej mierze to skryci talibowie.
Haryłku dawaj!
Większość "szarych żołnierzy" nie przejmuje się arabusami, tam wystarczy mieć AK47 i każdy strzał w cywila jest wtedy uważany za ostrzał przez talibów.
Niedlługo będzie tak samo w Libii, najpierw Talibowie wspierali US'ów ,a jak amerykanie zostawili wojsko zamiast pokoju i demokracji to się okazało że walcząc o swoją wolność są terrorystami.
To tak jakby powiedzieć że polacy walcząc z niemcami w latach 39-45 byli terrorystami.
Niedlługo będzie tak samo w Libii, najpierw Talibowie wspierali US'ów ,a jak amerykanie zostawili wojsko zamiast pokoju i demokracji to się okazało że walcząc o swoją wolność są terrorystami.
To tak jakby powiedzieć że polacy walcząc z niemcami w latach 39-45 byli terrorystami.
________________
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
Dobrze godo
Ale tak w ogóle wszyscy żołnierze jadący do Afganistanu mają na celu zarobienie pieniędzy, jeśli chodzi o Libię to też śmiech na sali, amerykanie są tchórzami którzy by tylko bombardowali, je na ich miejscu poszedł bym armią i zrobił tam taki burdel że Kadafi od razu strzelił by sobie w łeb.
Edytujemy posty, a nie piszemy jeden pod drugim!!!
Ale tak w ogóle wszyscy żołnierze jadący do Afganistanu mają na celu zarobienie pieniędzy, jeśli chodzi o Libię to też śmiech na sali, amerykanie są tchórzami którzy by tylko bombardowali, je na ich miejscu poszedł bym armią i zrobił tam taki burdel że Kadafi od razu strzelił by sobie w łeb.
Edytujemy posty, a nie piszemy jeden pod drugim!!!
Ostatnio zmieniony 01-05-2011, 16:50 przez Grigori, łącznie zmieniany 1 raz.
Haryłku dawaj!
Grigori, weź pod uwagę, że on codziennie naraża życie, a jak wiadomo ono jest bezcenne. Poza tym, nikt z nas dokładnie nie wie ile oni zarabiają, bo to jest tajemnica wojskowa, której się nie podaje do publicznej wiadomości. Jeśli faktycznie tyle dostają, to mnie to nie dziwi, bo często są jedynymi żywicielmi rodziny, a nie daj Boże niech zostanie kaleką albo zginie. Z czegoś jego rodzina musi żyć.
Na wojnie, zwycięstwo. W pokoju, czuwanie. W śmierci, ofiara...
Żołnierz to żołnierz, ryzyko zawodowe sami decydują czy chcą tam jechac czy też nie, tak wysokie wynagrodzenia skutkują brakiem funduszy na sam rozwój armii, gdyż nasze wyposażenie jest jusz przestarzałe i dlatego mogli by zmniejszyc tymczasowo wypłaty, i przeznaczyc je na unowocześnienie naszego wojska.
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Grigori, łącznie zmieniany 1 raz.
Haryłku dawaj!
Słyszeliście nowinkę że chcą zmniejszyć naszą krasiwają armie do 80 000 chłopa?!
A tak swoją drogą to w naszej kochanej ojczyźnie jest tak że "jeżeli nie mam na czym/kim oszczędzać, oszczędzajmy na wojsku, no bo przecież po co nam ono. Zacznijmy od tego że głupotą było wprowadzanie armii "profesjonalnej"
A co do sumy którą podałem to mówiła mi to pewna kobieta której mąż był już na 2 zmianach.
A tak swoją drogą to w naszej kochanej ojczyźnie jest tak że "jeżeli nie mam na czym/kim oszczędzać, oszczędzajmy na wojsku, no bo przecież po co nam ono. Zacznijmy od tego że głupotą było wprowadzanie armii "profesjonalnej"
A co do sumy którą podałem to mówiła mi to pewna kobieta której mąż był już na 2 zmianach.
________________
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
maciek pisze:Słyszeliście nowinkę że chcą zmniejszyć naszą krasiwają armie do 80 000 chłopa?!
A tak swoją drogą to w naszej kochanej ojczyźnie jest tak że "jeżeli nie mam na czym/kim oszczędzać, oszczędzajmy na wojsku, no bo przecież po co nam ono. Zacznijmy od tego że głupotą było wprowadzanie armii "profesjonalnej"
A co do sumy którą podałem to mówiła mi to pewna kobieta której mąż był już na 2 zmianach.
Tak sobie pozwolę wtrącić gdzie widzisz głupotę we wprowadzeniu armii profesjonalnej ??Pokaż mi tą głupotę bo niestety ja się jej nie mogę dopatrzyć.
Już Ci tłumacze.
A mianowicie jeszcze za Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej był powszechny obowiązek służby wojskowej, a więc jeżeli ktoś nas zaatakował mieliśmy w chole*e chłopa w rezerwie coby się obronić. W tamtych czasach służba w wojsku była na wyższym poziomie, jak na tamte czasy mieliśmy nowoczesny sprzęt (szczególnie komandosi, jedn. pow-des), cały czas były prowadzone badania nad nowymi czołgami, bronią. Nawet szary szeregowy miał " full wypas". Jeszcze przez jakieś 20 lub 30 lat będziemy mieli kim walczyć, ale potem to te
80 000 będzie tylko po to aby okupant mógł wziąć kogoś do niewoli.
Ok, z drugiej strony ktoś mi powie że mamy lepszy sprzęt, umundurowanie,
wyszkolenie etc.
Jak narazie powoli się staczamy że poziom wyszkolenia zwykłego żołdaka będzie taki jak w USA czyli umiesz chodzić i strzelać jedziesz na front.
To jest moje skromne zdanie, nie obchodzi mnie to że komuś może się to nie podobać.
A mianowicie jeszcze za Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej był powszechny obowiązek służby wojskowej, a więc jeżeli ktoś nas zaatakował mieliśmy w chole*e chłopa w rezerwie coby się obronić. W tamtych czasach służba w wojsku była na wyższym poziomie, jak na tamte czasy mieliśmy nowoczesny sprzęt (szczególnie komandosi, jedn. pow-des), cały czas były prowadzone badania nad nowymi czołgami, bronią. Nawet szary szeregowy miał " full wypas". Jeszcze przez jakieś 20 lub 30 lat będziemy mieli kim walczyć, ale potem to te
80 000 będzie tylko po to aby okupant mógł wziąć kogoś do niewoli.
Ok, z drugiej strony ktoś mi powie że mamy lepszy sprzęt, umundurowanie,
wyszkolenie etc.
Jak narazie powoli się staczamy że poziom wyszkolenia zwykłego żołdaka będzie taki jak w USA czyli umiesz chodzić i strzelać jedziesz na front.
To jest moje skromne zdanie, nie obchodzi mnie to że komuś może się to nie podobać.
________________
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
Niby masz rację, ale po co nam milionowa armia, jak ta (zawodowa), która jest, jest na tak wysokim poziomie (nie wszystkie jednostki oczywiście), że w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia, poradzi sobie. Poza tym istnieje coś takiego jak kategoria wojskowa (A, B, ..., E) i w przypadku wojny, wszyscy którzy mają kategorię A muszą się stawić do wojska. Nie wiem czy dalej jest coś takiego, w sensie przyznawanie kategorii, ale nie zmienia to faktu, że walczyć będzie kim.
Poza tym jak ktoś chce, to idzie do wojska, nikomu nie zabraniają, a po co mam tam siedzieć przez pare miesięcy, jak w tym czasie chciałbym zrobić studia i pójść do pracy.
Poza tym jak ktoś chce, to idzie do wojska, nikomu nie zabraniają, a po co mam tam siedzieć przez pare miesięcy, jak w tym czasie chciałbym zrobić studia i pójść do pracy.
Na wojnie, zwycięstwo. W pokoju, czuwanie. W śmierci, ofiara...