Hej, wydaje mi się że wreszcie znalazłem przyczynę padnięcia mojej emci - to chyba silnik. Możliwe żeby jakoś samoczynnie się osłabił?
Chce jak najszybciej się tego dowiedzieć więc mam sprawę do jakiegoś dobrego człowieka - żeby sprawdził jakiś działający silnik jeśli ma do niego dostęp. Jak? Mam tylko jeden pomysł - czy jeśli złapiecie zębatkę silnika palcami i go uruchomicie to dacie radę zatrzymać obrót silnika?? Ja mój zatrzymuję bez większego problemu.
Z góry dzięki :)
No jeśli możesz zatrzymać palcami silnik to raczej jest już zjechany. Nie próbowałem tak robić, ale wydaje mi się, że trudno by było tak zatrzymać silnik. Zapewne szczotki są po przypalane, czy coś.
A próbowałeś na innej baterii? To może bateria jest temu winna, że słabo kręci.